Niewątpliwie jednym z najważniejszych designerów spod znaku “reused” jest Tejo Remy. Swoje prace tworzy dla Duńskiej marki Droog Design.
Jego meble oraz oświetlenie weszły już do kanonu sztuki użytkowej, są bardzo rozpoznawalne i cenione na całym świecie. Wiele z tych dzieł charakteryzuje ciekawe podejście- dekonstrukcja pierwotnego kształtu i uformowanie z pozornie niepasujących do siebie części nowego przedmiotu.
Powyżej macie przykład takiego podejścia- komoda, na którą składają się różne szuflady spięte pasem. Jego Rag Chair to fotel, na który zużyto 15 toreb używanej odzieży. Krzesło waży aż 56 kilogramów. Do grona przetworzonych tkanin można zaliczyć również kolorowy dywan utkany ze starych koców.
Odwiedzając muzeum Boijmans Van Beuningen w Rotterdamie możecie przysiąść na ławach wykonanych z piłek tenisowych, zaprojektowanych w tandemie z Rene Veenhuizen. W tymże duecie został stworzony bambusowy fotel Bamboestoel.
Pośród bardziej ekstrawaganckich projektów znajduje się regał Olke Bolke, do którego wykorzystano meble z Ikei.
No i oczywiście jeden z bardziej znanych wzorów- lampa ze starych butelek po mleku. Świetna do kuchni!
droog design to marka holenderska, a prace tejo remy’ego mają znacznie głębsze przesłanie niż re-use. to dizajn krytyczny. z ekologią ma niewiele wspólnego. pozdr. m.